Łódzcy policjanci dotarli do 43-letniego mężczyzny, który zadzwonił do jednej z łódzkich rozgłośni radiowych twierdząc, że zamierza popełnić samobójstwo. O swoich zamiarach niedoszły samobójca poinformował również Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Gdy dotarli do 43-latka okazało się, że zgłoszenie było próbą zwrócenia na siebie uwagi, a mężczyzna miał do odbycia karę pozbawienia wolności.
W środę (22 maja) około godz. 17, policjanci z VII Komisariatu Policji KMP w Łodzi otrzymali zgłoszenie, że do jednej z łódzkich rozgłośni radiowych zadzwonił 43-letni mężczyzna z niepokojącą wiadomością.
W trakcie rozmowy z osobą pracującą w redakcji, dzwoniący miał zadedykować piosenkę swojej żonie, podać swoje imię i powiedzieć, że chce się utopić. Identyczna informacja dotarła do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Łodzi. Funkcjonariusze, potraktowali tą sprawę bardzo poważnie. Bardzo szybko struże prawa ustalili tożsamość niedoszłego samobójcy. Był to 43-latek z Łodzi, który w przeszłości odbywał wieloletnie kary pozbawienia wolności. Po skontaktowaniu się z rzekomym desperatem, policjanci potwierdzili swoje przypuszczenia, że nic mu nie grozi i po rozmowie z żoną czuje się lepiej. W rozmowie z policjantami, stwierdził, że nie ma myśli samobójczych, a są to jedynie problemy związane z przystosowaniem do życia na wolności. Ponieważ mężczyzna miał do odbycia karę pozbawienia wolności został zatrzymany przez policjantów. Trafił do zakładu karnego.
Comments